*Po co są smaczki i jak prawidłowo nagradzać konia

Cukier w kostkach? Kiedyś każdy jeździec miał w kieszeni dla swojego konia kilka kostek. Dziś wiemy już dobrze, że cukier nie jest wskazany dla koni tak samo jak dla ludzi. Można konia nagrodzić jabłkiem lub marchewką, ale najwygodniej mieć gotowego i zdrowego smaczka. Na szczęście są one dostępne w wielu rodzajach i smakach. Jakie więc najlepiej wybrać? I jak prawidłowo podawać je koniowi?

Smaczki możemy podzielić ze względu na skład:

• smaczki zbożowe
• na bazie melasy lub glukozy
• naturalne przekąski - jabłka, marchewki

lub ze względu na formę podawania:

• w formie małych, różnokształtnych kawałków do podawania bezpośrednio 
• w formie lizawek, zabawek

Po co właściwie są smaczki?

Smakołyki zostały stworzone, aby nagradzać konie:

• po treningu
• po dobrze wykonanym ćwiczeniu
• po właściwej reakcji na wydana komendę. 

Konie kojarzą jedzenie pozytywnie, dlatego w formie niedużego smaczka idealnie nadaje się ono na nagrodę. 
Konie się szybko uczą, dlatego podanie przysmaku można połączyć z pochwałą głosową czy kliknięciem specjalnie do tego stworzonym klikerem. Działa to na zasadzie odruchu Pawłowa - dobrze znanego z nauki w szkole :).
Smakołyki w formie lizawek, nadają się do uspokajania konia podczas stresujących zabiegów pielęgnacyjnych czy wizycie kowala.

Na co uważać przy podawaniu smaczków?

Konie bardzo szybko się uczą, mogą skojarzyć kieszeń jeźdźca z "ruchomym żłobem" i korzystać z każdej okazji żeby się do niej dostać. Kiedy nauczą się, że nawet bez powodu można zostać obdarzonym smakołykiem, mogą być sfrustrowane, gdy to nie nastąpi i zacząć reagować agresją. Taki koń może zacząć straszyć czy nawet gryźć jeźdźca.
Dlatego bardzo ważne jest aby nie dawać smaczków bez powodu i nie przesadzać z nagradzaniem. Zawsze warto słuchać rad instruktora lub właściciela konia i pod żadnym pozorem nie karmić obcych koni!

Jakie smakołyki wybrać?

Smaczki w swoim składzie zawierają substancje odżywcze - witaminy i minerały. Często też mają dodatkowe składniki, które wspomagają np.: układ oddechowy czy aparat ruchu. Są też smaczki o specjalnym przeznaczeniu dla alergików lub koni z nietolerancją wybranych składników. 
Konie mają też, podobnie jak ludzie, preferencje smakowe. Niektóre uwielbiają miętę, inne odwracają się ze wstrętem, gdy tylko ją poczują. Warto znać upodobania konia, na którym przyjdzie nam jeździć lub z nim pracować. Najbezpieczniej wybrać na początek neutralne smaki: marchewkowy czy jabłkowy, które zwykle konie lubią, lub zbożowy bez dodatków smakowych.

Smakołyki można kupić w torebkach lub wygodnych wiaderkach czy pudełkach. Opakowania mogą być niewielkie - "na raz" lub większe, które starczają na dłużej. Na rynku są również dostępne smakołyki w nietypowych kształtach - jak muffinki czy batoniki.

Zawsze przed podaniem należy sprawdzić na opakowaniu jaka jest zalecana dawka i nie przekraczać jej aby nie zaszkodzić koniowi.